Gemmoterapia, czyli leczenie pączkąmi ;) Część 1

Jeśli oczami wyobraźni zobaczyliście właśnie siebie biegnących kurcgalopkiem do najbliższej cukierni po zdrowie to muszę Was zawrócić. Nie znajdziecie tam niczego co mogłoby wyleczyć cokolwiek, bo niestety, a może stety nie o te pączki mi dziś chodzi 🙂 Wręcz przeciwnie to co w cukierni znajdziecie raczej zaszkodzi Waszemu zdrowiu, niestety.

Nie ma lepszego czasu niż wiosna, aby powiedziećc kilka słów o Gemmoterapii. To bardzo stary dział fitoterapii, starszy niż na przykład homeopatia. Gemmoterapia wykorzystuje pączki – liści, kwiatów, pędów, korzeni, bulw czy kłączy roślin do celów leczniczych, a specyficzną sytuacją , którą ta gałąź fitoterapii wykorzystuje jest obecność tak zwanej tkanki merystematycznej czyli tkanki macierzystej roślin zawierającej wyjątkowe metabolity. To jest cenna tkanka twórcza, wzrostowa.

Zbadano, że pączki roślinne charakteryzują się zdecydowanie wyższym stężeniem związków fitochemicznych od dojrzałych rozwiniętych surowców – takich jak kwiatostan, liść czy kłącze. Korzystajmy więc z takich skoncentowanych „pigułek” dla zdrowia! Aby te związki wyciagnąć z pączków możemy przeprowadzić różne procesy ekstrakcji przy użyciu wody zimnej (macerat) albo gorącej (napar i odwar), wina, octu, gliceryny (50%), alkoholu czy nawet solanki.

Surowca mamy teraz pod dostatkiem zatem postaram się przybliżyć właściwości i sposoby zastosowania kilku łatwo jeszcze dostępnych surowców gemmoterapeutycznych.

Na pierwszy ogień idą dzisiaj Pączki Brzozy.

Najpopularniejsza w naszym kraju są Brzoza brodawkowata, Brzoza zwisła, brzoza biała (łac. Betula pendula, Betula Alba) a naszym surowcem są pączki brzozy (łac. Gemmae Betulae). Pączki brzozy zbiera się od zimy do wczesnej wiosny wprost z gałązek brzozy, można je spożytkować świeże (np. dodając do sałatki) lub poddać procesowi suszenia pamiętając aby nie robić tego w temperaturze wyższej niż 30 stopni celsjusza. W kwietniu i maju możemy też pozyskać pączki kwiatowe brzozy, które są również doskonałym surowcem.

Pączki zawierają żywice, trójterpeny, z których najważniejsza jest betulina i kwas betulinowy, saponiny – 1-2%, flawonoidy między innymi kwercytyna, luteolina i rutyna, aminokwasy, w tym dużo cytruliny, kwas salicylowy, olejek eteryczny, witaminy C, B,P, garbniki, substancje śluzowe, wielocukry, fitohormony, fitosterole. Tak więc skład bardzo obiecujący i można go wykorzystać w wielu skutecznych terapiach, gdyż widzimy tutaj działanie moczopędne i oczyszczające drogi moczowe, zapobiegające kamicy układu moczowego, przeciwobrzękowe, przeciwzapalane, przeciwnowotworowe, odtruwające, przeciwreumatyczne, przeciwgoścowe, antyseptyczne i ogólnie wzmacniające. Specyficznym i ważnym działaniem jest zwiększanie wydzielania żółci, pączki maja też pozytywny wpływ na oczyszczanie organizmu z ksenobiotykow i innych szkodliwych produktów przemiany materii, regulują prace hormonów, gruczołów łojowych, poprawiaja stan skóry oraz błon śluzowych w organiźmie.

Będą zatem doskonałe w terapiach chorób reumatycznych, obrzęków – także tych „sercowych i nerkowych”, w leczeniu dny moczanowej, nadciśnienia, w zatruciach, zapaleniach i zakażeniach układu moczowego, a także płciowego -w zapaleniach przydatków, upławach i w niektórych zaburzeniach hormonalnych, w przeroście prostaty, skąpomoczu, a także w schorzeniach dermatologicznych zewnetrznie i wewnetrznie – przy wypadaniu włosów, matowych włosach, wypryskach, trądziku, owrzodzeniach i łuszczycy. Sporo tego dobra , prawda?

Napar ze świeżych lub suszonych pączków brzozy:

2 łyżki mielonych albo w inny sposób rozdrobnionych pączków zalewamy 400 ml wrzącej wody, przykrywamy i parzymy 30 minut, a nastepnie przecedzamy. Pijemy 3-4 razy dziennie po 100-200 ml przez 2-3 tygodnie. W chorobach skórnych wydłużamy czas kuracji do 3 mieięcy i pijemy rano i wieczorem po 200 ml. Napar możemy r ównież wykorzystać do lewatyw, płukanek, okładówi nasiadówek (np. przy stanach zapalnych i aktywnych hemoroidach).

Dr Różanski podaje też świetny przepis na miód z pączkami brzozy, oto jego receptura: Na każdą łyżkę naturalnego miodu dać 1 łyżeczkę zmielonych świeżych lub suchych pączków brzozy oraz pół łyżeczki alkoholu 40%, wymieszać. Zażywać jako środek odżywczy, odtruwający, poprawiający samopoczucie i wzmacniający: rano i wieczorem po 1 łyżce.

smacznego i na zdrowie!


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *